W nocy z 28 na 29 sierpnia tego roku na terenie powiatu bolesławieckiego na Dolnym Śląsku doszło do zuchwałej kradzieży. Złodzieje zabrali lawetę z sześcioma motocyklami turystycznymi, w tym kilkoma BMW GS, których łączną wartość oszacowano na ponad pół miliona złotych. Na szczęście miejscowym policjantom udało się namierzyć lawetę i zatrzymać sprawców kradzieży. Dodatkowo, w efekcie prowadzonych czynności, odzyskano jeszcze jeden motocykl.
Kradzież motocykla to zawsze koszmar dla jego właściciela. A jeżeli jest to strata „hurtowa”, kilka maszyn na raz, to już prawdziwa katastrofa. Chwile grozy przeżyli właściciele turystyków transportowanych na lawecie, którą pod koniec sierpnia skradziono w nocy w okolicach Bolesławca. Zniknęło sześć drogich motocykli.
Na szczęście dolnośląskim policjantom w ciągu zaledwie doby od zgłoszenia kradzieży udało się zatrzymać zamieszaną w nią osobę oraz odzyskać pojazdy. Dalsze czynności doprowadziły do zatrzymania w kolejnych dniach jeszcze sześciu osób. Na wytypowanej posesji w powiecie bolesławieckim odnaleziono jeszcze jeden skradziony motocykl, a także elementy karoserii auta Porsche Macan, którego kradzież zgłoszono na terenie Niemiec.
Łączna wartość siedmiu odzyskanych w tej sprawie motocykli to ok. 525 tys. zł. Możemy więc mówić o sporym sukcesie dolnośląskich mundurowych. Ale przede wszystkim jest to ogromna ulga dla właścicieli tych jednośladów. Dwie osoby z zatrzymanej siódemki są podejrzane o kradzież lawety i przebywają w areszcie tymczasowym. Reszta odpowie przed sądem za paserstwo.
Zdjęcia: Policja Dolnośląska
10 sposobów na złodzieja, czyli jak zabezpieczyć motocykl przed kradzieżą